Przychodzę w poszukiwaniach Eevee bądz jego evo. :p

nic nie widzisz jednak na twoją głowę po chwili spada mały Minun

Zastanawiam się jednak ide dalej.
-Archeops pokaż się. Idzemy dalej !

widzisz niebieskie kule które w coś uderzają

-Archeops zobaszmy co to. -zbliżam się na bezpieczną odległość.

widzisz ćwiczącego Lukario :p
i nikogo więcej

Ide dalej.

Lukario idzie za tobą

-Hejka Lukario co być chciał ? xD

ninja lukario znika !!
:D
nic się nie dzieje koło ciebie Munna

Eh...-.-
-Cho munna ze mną bo już siły na pewną osobistość.

pokemon idzie za tobą czujesz że ktoś cię śledzi :P

Ball i dex.
-Arche pełna czujność ! -szukam wzrokiem co to.

Munna
Ataki:?? nieznane
coś chodzi po drzewach

-Munna pokaż jakie znasz ataki, a ty Archi Ancientpower i Wing Attack! (ale on czy ona :P )

(ona) :p
twój pok w coś trafia i spada coś
jest to lukario i gość w kapturze :p

Podbiegam do Luka patrzę na tego gościa :p
-Kim jesteś ? xd (choć chyba wiem kim :P )

(nie wiesz :p)
gościu się nie odzywa Lukario trzyma kulę aury gotowy do użycia ataku
widzisz Mimie JR (czy jakoś tak :p)

Wiem jak mogę nie wiedzeć :p
Patrzę na ciebie :P
-Chciałbyć powalczyć ?
(ej podaj ataki munny jakieć musi mieć )

Wstaję z ciągam kaptur lukario opuszcza kulę
- nie :p i co cię tu sporwadza

Nie to nie :P
-Przybyłam w poszukiwaniach dobrych poków. A ty ?

Nie to nie :P
-Przybyłam w poszukiwaniach dobrych poków. A ty ?

ja w poszukiwaniu czegoś innego czyli niczego :p
Lukario uderza kulami aury w drzewo

-Aha. Arch cho szukać Eevee lub Espeon.

Idę z wami jak można !! :p
Widzisz Chimchara i nic więcej

Ok :P
Daje karmę Charmanderowi i ide dalej.

Chimcharowi*
nic nie widzisz

:P
-Ide i szukam  Rapidash.

Widzisz Noctowl'a

Ide szukać Rapidash.

ja skaczę po drzewach w twojej przygodzie :d
a ty widzisz Eevee

-Archi osłab go Pazurem Smoka.

eevee unika ataku i wskakuję ci na głowę i owija oczy ci ogonem i zasypia

śmieję się z tego
- hahahaha

Zdejmuje poka i go głaszcze.

pokemon śpi i uśmiecha się po chwili ewouluje w Espeona
i dalej śpi

Głaszcze go dalej i pytam się
-Dołączysz do mnie ?

pokemon śpi ale lekko rusza głową

Patrze na nieg.
To ma znaczyć że tak ?

pokemon budzi się i się zgadza i po chwili znów zasypia
siadam pod drzewam i patrzę na ciebie i na pokemona którego masz rękach

Przytulam poka sprawdzam dane w pokedexie (jak niechcesz podawać ataków to chociasz podaj ile)

Ataki:(4 sory że nie pisze ale nie ogarniam wszystkich :p i pamiętaj po poslku !!! ;d)
pokemon budzi się i biega skacze i robi tylko to co się da

ja leżę dalej i patrzę nie na poki tylko na właścicielkę

Łapie Esp i kłade go sobie na kolana.

dalej lumpie się na właścicielkę :p

pokemon wyrywa się z pokeballa wychodzi Munna i poki bawią się razem koło ciebie chodzi ciekawski Patrat

Patrzę na właściciela Luka :P

odwaracam się ale po chwili znów zaglądam :p

Lukario poszedł od wszystkich i zaczą sam trenować

-Co jest ci się nie podoba ?-mówie do ciebie- Archeops poszukaj jakiegoś fajnego miejsca dobrze.

- nie nic tylko tak patrzę dalej patrzę

twój pok nic nie znajduje ale dalej szuka

Patrze w troją strone, a potem na poki.

wstaję wchodzę na drzewo i tam udaję że śpię ale nadal patrzę się w stronę właścicielki :p

Wstaje i szukam poków.

widzisz Staraptora który płoszy się i ucieka widzisz małego Squirtla

-Archeops nie daj mu uciec atak skrzydłami!

staraptor uderzył powietrznym asem i uciekł że aż już go nie widać a squirtl oblał cię wodą i zaczą bawić się z twoimi pokami

-Co to przeczkole prowadze czy co ? -myśle sobie :p
-Co tam squirtle ?- zwracam się do poka

munna po długiej zabawie zaczyna świecić
ja patrzę na to ale bardziej wolę patrzyć na ciebie Troll

-Czysz by evo ?-myśle sobie- A on znów się tak dziwnie patrzy. -.-
Głaszcze Munnę.

Pokemon Ewoulował w  Musharne
Nauczyła się : (1ataku Polskiego ...)

zchodzę z drzewa i patrzę
- dużo dzieci się dorobiłaś

(Ok potem będe tłumaczyć ataki)
-Takie mam szczęście.

odchodzę kawałeczek od twoich dzieci Troll i zaczynam ćwiczyć z lukario i on i ja :p

Ide szukać Rapidash.

Spotykasz Ponyte
a ja wędruję za tobą

Pytam czy do mnie dołączy.

Ponyta każe ci się dotknąć ja siedzę na drzewie nad tobą i patrzę na tą akcje :p

Pewnie dotykam Ponyte i głaszcze ją po pyszczku.
-On mie już w kurza.

ponyta nie parzy cię więc jest do ciebie pozytywnie nastawiona spadam z drzewa
- ja tam nic nie kombinowałem stoję

Jestem szczęśliwa :), a z ciebie mam polewię. Teraz dex.

- polewaj ale co dobra teraz na serio bez wygłupów :p siadam pod drzewkiem i zasypiam

Ataki:(2)
On

Ok. Ja ide z Ponytą szukać szczęścia.

wstaję i znów wędruję za tobą nic nie widzisz

A ja ide dalej :P

idę teraz koło ciebie
- Gdzie twój zwierzyniec ? :p
nic nie widzisz tylko drzewa

Zatrzymuje sie.
-Jakbyś wiedzizał szukam poków do pełnych walk. :p

to nie będzie tobie tak łatwo ze mną wygrać ja i luk jesteśmy najlepsi :p

-Zobaczymy jak zdobęde legende!

życzę powodzenia
- mogę iść z tobą


zapada noc .... cisza i ciemność

-Jeśli chcesz. Ponyta świeć z całej siły.
(Z kąd masz Gliscora ?)

(sekret :p znalazł się w kieszeni)

kładę się po drzewkiem
- usiądź odpocznij Troll

Yea

(Aha :p)
Kładę się obok drzeka, obok mnie po lewiej kładzie się Ponyta, po prawej Archeops, na kolana Musharna i Espeon.  Troll

Gliscor Zawisł na drzewie a lukario dalej ćwiczy w końcu rozbił wielki kamień Troll Yea

-Widze coś w oddali-mówię drapiąc Espeona za uchem.

wstaję i biegnę w tamtą stronę moje poki dalej robią to co robiły mnie już nie ma
za tobą stoi jakiś chłopak około 12 lat

Też podchode chłopak płacze i jest zraniony na ręce.

gdy do niego podchodzisz on wyciąga z rękawa kamień i rzuca ci prosto w brzuch boli cię to nie zmiernie padasz na ziemie

-Auc, ale boli. Jaki kaanal.-mysle jednak po chwili wstaje i odsuwam sie od chopaka na bezpieczna odlegosc.
-Czemu to zrobiles ?- zapywalam sie ostro
(Pozwolisz ze troche dokoncze :p )
- Ja, ja...- chlopak bil sie z myslami- to on mi kazal Mrok.- w oczach chopaka byl wielki strach.

Chłopak jednak po chwili uderzył cię z ręki w to samo miejsce co wtedy kamieniem i uciekł

Zastanawiam się o co mu chdziło.
Nagle coś pojawia się za tobą.

wiem że to jest nic wskakuję na drzewo i po drzewach idę do ciebie
- dobra jestem coś mnie ominęło

ciebie boli brzuch i łapiesz się za nie go

(możesz nie mówić co się dzieje to odpowiadający od tego jest Yea )

-Nic szczegulnego.
Coś rzuca się na Luka.
(tak będze ciekawiej :P )

Lukario zrzuca to z siebie uderza kulą aury to coś już znikło
Gliscor widzi w ciemności posługując się (nie pamiętam jak się nazywało radar czy coś :p)
nic nie widzi jednak odbija się coś za tobą to Gligar

W pierwszej chwili się przestaszyłam.
-Gliscor nie strasz mnie!
Pok wraca i oddaje Cienistym Cięciem.
???- 90%
L- 70%

Lukario śmieje się łapię poka przciska do ziemi puszcza w niego 3 kule i dobija  Mocą dłoni

???:0%


pokeball leć

Nie udało ci się pok jest bardzo silny i śmieje się.
-Haha myślisz że tymi śmiesznymi kulkami mnie pokonasz, co ?
Pok oddaje Foul Play x2.
L- 35%
??- 80%

wkurzyłem się użyj ataku który go zniszczy lukario utworzył kulę i biegnąc używał mocy dłoni gdy połączone zostały te ataki wyeleminowały pokemona który padł na ziemie
???:0%
Lukario:Po tym ataku jego siła wzrosła:60%

To :mad: Houndoom!
Ataki: Cienisty atak, Foul Play(nie widzałam pol. wiersji), Smog
.Pojawia się jeszcze jeden pok.

ehh dobra no nic za tobą stoi Scizor jest wściekły

Arch Starożytna Moc, a potem Pazur Smoka.

Scizor unikną ataków i uderzył twojego poka Nożycami
A:80%
S:100%

Powtórz to z całej siły i uniki.

pokemon unikną ataków i uderzył obydwa twoje poki

M:50%
A:70%
S:90%

Musharna Pożeracz snów x2, ty Archeops Starożytna Moc  i Atak Skrzydłami, Espeon  Last Tackle i Szybki Atak.

Scizor pada ale nie ma zamiaru do ciebie dołączyć woli być wolny ale po chwili wstaję i mówi że jak będzie mógł iść u twojego boku po za ballem

-Oczyście ja zawsze trzymam poki poza balem chyba że muszą być w balu to co ?
Dex.

Scizor:
On
Ataki:Nożyce,Stalowy szczypiec

Ok.
-Black ja ide do Opuszczonego miasteczka. Siema!

idę z tobą